W piątek, 1 kwietnia podwójną serią spotkań zakończyła się faza zasadnicza w siatkarskiej I lidze SKS chłopców. Mimo kojarzonej z żartami daty grano bardzo serio, w każdym meczu trwała dość zażarta walka o każdy punkt, a największymi wygranymi tych bojów okazali się reprezentanci VIII LO i XXIV LO. Ci pierwsi zachowali czyste konto po stronie porażek i z siedmioma zwycięstwami, w tym nad najgroźniejszym rywalem, Elektrykami z ul. Kamieńskiego, zajęli I lokatę. Drudzy, kontynuując wcześniej rozpoczętą serię zwycięstw ograli bezpośrednich rywali w walce o awans do strefy medalowej (ZS Ekonomicznych nr 1 i ZS nr 1) i zakończyli pierwszy etap imprezy na premiowanym, czwartym miejscu. Słabszy okres tj. spory zjazd z formą notuje XIII LO, ale to zespól z dużymi tradycjami gry w I lidze i ZS Elektrycznych przestrzegam przed lekceważeniem kolegów z ul. Sądowej.
W najtrudniejszej sytuacji znalazła się drużyna III LO, która nie zaznała w siedmiu meczach smaku zwycięstwa i dopiero w spotkaniu barażowym może udowodnić, że miejsce w gronie ekip I ligi jej się po prostu należy 😁.
Drużyny dziewcząt również, choć kilka dni wcześniej zakończyły fazę zasadniczą ligi. Bez porażki przeszły ją dziewczyny reprezentujące X LO, choć ostatnie mecze to spadek formy tego zespołu. Rzutem na taśmę wyrwała awans ekipa z „Nowodworka”, która musiała wygrać swój ostatni mecz z VII LO i liczyć na porażkę drużyny z ZS nr 1. Obydwa warunki zostały spełnione i dziewczyny z I LO, po awansie do I ligi stają przed szansą osiągnięcia sukcesu. Byle tylko nie doprowadzały do trzech setów, bo 4 porażki po 1 : 2 mogły zostawić ślad na psychice drużyny. Ciekawą będzie zapewne konfrontacja XXIV LO, wicelidera po etapie zasadniczym, naprzeciwko którego staną dziewczyny z VIII LO.
Jeśli ekipa „Wyspiańskiego” zagra w optymalnym składzie, to szykuje się twardy, pełen mocnych zagrywek oraz ataków mecz.
Na przeciwległym biegunie w kłopotach zespół VII LO. Ostatnie miejsce w tabeli i konieczność występu w spotkaniu barażowym to scenariusz, który nie zadawala zarówno opiekuna, jak i reprezentantek „Siódemki”. Grająca najczęściej o wyższe cele drużyna tego Liceum tym razem spisała się słabiej, odniosła tylko jedno zwycięstwo, co nie wystarczyło na zajęcie bezpiecznego miejsca. Ale dopóki piłka w grze …
Wszystkie rozstrzygnięcia medalowe zapadną w dniu 13 kwietnia, w hali CCZ. Dla kogo trzynastka okaże się pechowa, a dla kogo szczęśliwa?
Zdecydowanie lepiej wziąć sprawy w swoje ręce, błysnąć świetną formą, a przesądy związane z tą liczbą zostawić na boku.
Już teraz wszystkim finalistom życzę dobrej gry, samych udanych i zwycięskich akcji, walki o każdy punkt oraz satysfakcji z osiągniętego wyniku. Powodzenia!
